Porównuj się tylko do siebie!

Porównuj się tylko do siebie!W tym krótkim wpisie, przedstawię Ci w jaki sposób możesz stale się udoskonalać i czego się wystrzegać w tym procesie. Nikt tak naprawdę nie stoi w miejscu w swoim rozwoju, tylko albo idzie do przodu, albo się cofa. Tak więc zmiany, których nawet nie dostrzegasz zachodzą stale. Ile jednak razy zdarzało Ci się porównywać siebie z innymi?

Lepsi i gorsi…

Na pozór wydawać by się mogło, iż nie ma nic w tym złego, że patrzysz na innych i przyrównujesz ich do siebie. Jednak jeśli będziesz porównywać się z lepszymi od siebie, to zawsze będziesz okazywać się gorszą osobą od nich. Wówczas oceniając siebie przez pryzmat takich ludzi, będziesz czuć dyskomfort, tracić motywację i obniżać swoją samoocenę. Natomiast porównując się z gorszymi, zawsze będziesz wypadać lepiej, przez co zaczniesz stawać się osobą próżną, pojawi się myślenie typu „nie zadowala mnie własne życie, ale są osoby, które mają gorzej”.

Jak się zmienia Twoje życie?

Jedyną osobą do jakiej możesz się porównać jesteś Ty. Zastanów się jak wyglądało Twoje życie rok temu, a jak wygląda teraz. Czy zmieniło się coś w nim na lepsze? Co chcesz jeszcze w nim zmienić? Do jakiego celu zmierzasz? Odpowiedz sobie na te pytania i zastanów się co dziś robisz, by zmierzać do swojego celu. Tylko porównywanie do siebie ma sens i jest miarodajne!

Kontrast

Zwracaj uwagę na wszystkie małe kroczki jakie stawiasz, może teraz coś robisz, coś co za bardzo Ci nie wychodzi, ale jednak to robisz. Jeśli zaczynasz przygotowania do maratonu i porównujesz się do maratończyka, wypadasz na jego tle słabo i zaczynasz myśleć, że dużo brakuje Ci do niego. Z drugiej strony możesz porównać się do nałogowego palacza ze sporą nadwagą, który po przejściu 10m wpada w zadyszkę, wtedy myślisz sobie jak to dużo lepszą kondycją dysponujesz od niego.

Jak to powinno wyglądać właściwie?

Jednak właściwe podejście będzie takie, że dziś zaczynasz swoją przygodę z maratonem, idziesz na pierwszy trening. Nie ważne jak na nim wypadasz! Ciągle kontynuujesz swoją przygodę i trenujesz dalej. Po miesiącu dysponujesz już dużo lepszą kondycją niż na początku. Sprawia Ci to ogromną satysfakcję, bo jesteś lepszą osobą niż miesiąc temu. Tym samym śledzisz swoje własne postępy, widzisz, że one są, co daje Ci dodatkową motywację. Jeśli jednak przestaniesz trenować, to efekt, który został wypracowany zacznie się cofać. Mimo, że Ty nic nie robisz i wydaje Ci się, że stoisz w miejscu z własnym rozwojem, to tak naprawdę następuje regres.

Mam nadzieje, że powyższy przykład jest dla Ciebie zrozumiały i masz już świadomość jak bezsensowne jest porównywanie siebie samego z innymi. Jedyne miarodajne i użyteczne dla Ciebie jest porównywanie się z sobą samym.

Leave a Comment